Po raz kolejny chciałbym szczerze podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do wygrania i zrealizowania mojego projektu Dookoła Europy z Idee Kaffee, głosującym na mnie, wspierającym mnie, wytrzymującym moje zmiany koncepcji, pomagającym w przygotowaniach i w trakcie wyjazdu, wszystkim, którzy mnie gościli na trasie lub po prostu się uśmiechali, firmie Idee Kaffee za zorganizowanie tak ciekawego konkursu, studiu zdrowia i urody Marrakesh za profesjonalną depilację i innym, o których zdarzyło mi się pominąć...

Właśnie dobiegła końca druga edycja Idee Kaffee Challenge. Decyzją internautów, jak i jury wygrał Bartosz Mazerski, który postanowił pobiec w maratonie na Antaktydzie. Gratulacje! :)
Planowany start: marzec 2014... szczegóły na stronie konkursu

Czwartek, 30 sierpnia 2012, temperatura: 22.0
dystans: 37.18 (9.00) km, czas jazdy:

Plażowanie na Stogach

Syzyfowe prace, czyli wyrównywanie opalenizny bikerskiej :P

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Środa, 29 sierpnia 2012, temperatura: 16.0
dystans: 20.37 (0.00) km, czas jazdy:

1 na 2

Wieczorny wypad dwoma rowerami na Starówkę, powrót już na jednym :)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Środa, 29 sierpnia 2012, temperatura: 17.0
dystans: 0.00 (0.00) km, czas jazdy:

Bieg po mleko :P

Trening z obciążeniem, zaopatrzenie nie może szwankować :P

Interwały, 4 km (na Wczasy i z powrotem).

Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Wtorek, 28 sierpnia 2012, temperatura: 19.0
dystans: 177.37 (7.37) km, czas jazdy:

Do Parchowa po gruszki...

Trening szosowy :)
125 km w niecałe 4 godziny, by zebrać 5 gruszek na deser :)
W nagrodę było ciasto i kawa w jednej z lepszych cukierni na Kaszubach :) - randka :P

Powrót nie należał do łatwiejszych :P

Wracając skusiłem się i zerwałem ze 4 kg jabłek (do jabłecznika) :)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

Poniedziałek, 27 sierpnia 2012, temperatura: 19.0
dystans: 6.00 (0.00) km, czas jazdy:

Podwójny duathlon, prawie triathlon ;)

Bieganie, jazda rowerem i jeszcze jedno bieganie z elementami intensywnych opadów deszczu, przy czym roweru pewnie by nie było, gdybym nie zostawił kluczy od mieszkania w miejscu, gdzie zrobiłem przerwę na rozciąganie... powoli przygotowuję się do tego, aby w kolejnych latach poza imprezami rowerowymi także biegać i... jak się nauczę pływać spróbować się w roli prawdziwego twardziela... chociaż to stwierdzenie może godzić w wielu amatorów podobnych mnie, którzy wielokrotnie pokonywali dystanse powyżej 300 km rowerem, w deszczach, upałach, śniegach itp...

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Niedziela, 26 sierpnia 2012, temperatura:
dystans: 25.00 (0.00) km, czas jazdy:

Turystycznie po Gdańsku :)

Taka niby jazda, m.in. po dachu opancerzonego milicji, deptaku starówki i takie tam :P

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Sobota, 25 sierpnia 2012, temperatura:
dystans: 17.37 (0.37) km, czas jazdy:

La Crema

Rano biegałem między zawodnikami Triathlonu Gdańskiego, jakieś 11 km, więc wieczorem relaksik na rowerze...

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Piątek, 24 sierpnia 2012, temperatura: 23.0
dystans: 41.37 (4.37) km, czas jazdy:

Podwójne kręcenie :)

Plaża na Stogach, jeżyno-branie i na koniec dnia kręcenie sushi :)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

Środa, 22 sierpnia 2012, temperatura: 21.0
dystans: 74.37 (0.00) km, czas jazdy:

Trening na Reja

Kręcenie się na Reja i w jej okolicach :P

Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Poniedziałek, 20 sierpnia 2012, temperatura: 22.0
dystans: 37.00 (0.37) km, czas jazdy:

Do dentysty i z powrotem, przez Sopot "10 km/h";)

10 km/h... kiepski dowcip :P

Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)