Po raz kolejny chciałbym szczerze podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do wygrania i zrealizowania mojego projektu Dookoła Europy z Idee Kaffee, głosującym na mnie, wspierającym mnie, wytrzymującym moje zmiany koncepcji, pomagającym w przygotowaniach i w trakcie wyjazdu, wszystkim, którzy mnie gościli na trasie lub po prostu się uśmiechali, firmie Idee Kaffee za zorganizowanie tak ciekawego konkursu, studiu zdrowia i urody Marrakesh za profesjonalną depilację i innym, o których zdarzyło mi się pominąć...

Właśnie dobiegła końca druga edycja Idee Kaffee Challenge. Decyzją internautów, jak i jury wygrał Bartosz Mazerski, który postanowił pobiec w maratonie na Antaktydzie. Gratulacje! :)
Planowany start: marzec 2014... szczegóły na stronie konkursu

Niedziela, 28 sierpnia 2011, temperatura: 23.0
dystans: 167.37 (0.00) km, czas jazdy:

Idee Kaffee Challange - wręczenie nagrody

... z czego około 140 km na trenażerze :P

270 minut kręcenia bez przerwy... w tym czasie uczestnicy bicia Kawowego Rekordy Świata zużyli 50 kg kawy i 600 litrów mleka...

Kręci się koło pożyczone od Szymona (rano)... jeszcze raz dziękuję... moje nowe koło nie przyszło na czas, ale już niedługo powinno się pojawić :)

Nagroda za nieustanne kręcenie... ;)

(nie wiem, czy Natasza Caban pozwala dotykać swojego motoru) ;)

Słodki koniec dnia w gronie ekipy Idee Kaffee :)

Wieczorem jeszcze pojechałem do Szymona oddać koło.

Jeszcze raz dziękuję za głosy, poparcie, wiarę (że mi się uda) i za obecność w Sopocie.

Linkuj | Komentuj | Komentarze(18)

K O M E N T A R Z E

henk - 19:43 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj

niech zarobione pieniądze dobrze służą potrzebującym.

pozdrawiam

rowerzystka - 07:33 piątek, 2 września 2011 | linkuj

Jeszcze raz gratulacje, teraz czekam na relacje :)))

flash - 17:29 czwartek, 1 września 2011 | linkuj

blase, ciekawe, co by na to wilk powiedział ;)

flash - 17:28 czwartek, 1 września 2011 | linkuj

Gragen, a kto powiedział, że ja dużo jeżdżę rowerem? ;)

blase - 16:31 czwartek, 1 września 2011 | linkuj

Flash za tyle godzin na trenażerze powinienes dostać bana na bs:P

@Gragen widocznie nie musi być widać! :)
Po Pudzianie widać, ale myślę że nie przejechałby nawet 50km w rozsądnym tempie:)

Gragen - 13:13 czwartek, 1 września 2011 | linkuj

Nie chce Cię tym wpisem uraźić ani nic , ale nie widać po twojej nodze ,że dużo jeździsz na rowerze!

brachol :) - 05:52 czwartek, 1 września 2011 | linkuj

a mnie podoba się pomysł "Anonimowy b..."....
poza tym powinieneś na swojej stronie zrobić jakiś link( coś na podobnego do tego co masz na górze każdego postu kierującego do oddania głosu , zamienić na link np. do jakiegoś forum, gdzie można by komentowania ,wpisywania sugestii na temat twojej trasy itp.

Jedris - 01:20 czwartek, 1 września 2011 | linkuj

"Po takim Maju" to masz pewną dyskwalifikacje za rekord globu :D Zamana od razu jak Cie zobaczy, wręczy Ci puchar solo i doda: "Dobra chłopaki, tyle tego było, rozejść się!" :D

bobiko - 22:08 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj

Przynajmniej muchy nie wpadły do oka ;))

azbest87 - 17:09 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj

Ja się już nie mogę doczekać relacji z tej jazdy:D Wielkie gratulacje!
Pozdro!

flash - 18:19 wtorek, 30 sierpnia 2011 | linkuj

Ciekawe, czy dam radę wystartować w Mazovii 24h, po takim maju... :P

CheEvara - 12:20 wtorek, 30 sierpnia 2011 | linkuj

No i kurde o to chodziło! Gratulacje, jedź, łykaj te europejskie kilometry, piwa, wydawaj tę forsę należycie, bo jak nie, to więcej na Ciebie nie zagłosuję! :)

Anonimowy b... - 06:34 wtorek, 30 sierpnia 2011 | linkuj

A ja bym na twoim miejscu pomyślał o ekstremalnej przygodzie życia wraz z Nataszą...(np. rowerem wodnym dookoła świata, po drodze tyle bezludnych wysepek ... )

flash - 04:04 wtorek, 30 sierpnia 2011 | linkuj

travisb, jak najbardziej rozumiem Twoje skojarzenie :)

agenciara, początkowo umawialiśmy się inaczej.... ale dałem się wkręcić :P

ktone, dzięki :)

przemek1995, no właśnie, było fajnie, można było wygrać parę fajnych drobiazgów :)

przemek1995 - 19:08 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj

Szkoda że niemogłem przyjechac ;((

ktone - 16:55 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj

Tomek trzymam kciuki i jeszcze raz gratuluję!

Aga - 16:09 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj

4 i pół godziny na trenażerze....... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ;-)

Gratulacje jeszcze raz za wygraną no i trzymam kciuki za powodzenie wyprawy :-)

travisb - 10:06 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj

Widzę, że się przygotowałes do tego pokazu - łyda ogolona, rower wypucowany :D A ten deserek do kawy to z lekka zalatuje rozmazaną kupą, ale domyślam się, ze smakował zacnie ;) Cieszę się, że wygrałeś - jakby nie było będzie to przygoda życia ...

Komentuj