Po raz kolejny chciałbym szczerze podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do wygrania i zrealizowania mojego projektu Dookoła Europy z Idee Kaffee, głosującym na mnie, wspierającym mnie, wytrzymującym moje zmiany koncepcji, pomagającym w przygotowaniach i w trakcie wyjazdu, wszystkim, którzy mnie gościli na trasie lub po prostu się uśmiechali, firmie Idee Kaffee za zorganizowanie tak ciekawego konkursu, studiu zdrowia i urody Marrakesh za profesjonalną depilację i innym, o których zdarzyło mi się pominąć...

Właśnie dobiegła końca druga edycja Idee Kaffee Challenge. Decyzją internautów, jak i jury wygrał Bartosz Mazerski, który postanowił pobiec w maratonie na Antaktydzie. Gratulacje! :)
Planowany start: marzec 2014... szczegóły na stronie konkursu

Niedziela, 5 lutego 2012, temperatura: -13.0
dystans: 28.37 (28.37) km, czas jazdy:

Zatoka zamarza...

Dla odmiany (od trenażera) pojechałem góralem na plażę, a plażą do Gdyni i z powrotem - cudowne warunki na taką wycieczkę... tylko dlaczego poza mną nie było innych rowerzystów na plaży? Dlaczego starszy pan mi salutował? Zawsze pozostają jakieś pytania bez odpowiedzi ;)

Gdańsk Zaspa

Mors i nie mors ;)

Piękne niebo...

Z własnym koszykiem do Ikei (Szwecja) ;)

Zamarzająca Zatoka Gdańska...

Jadę sobie :)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

K O M E N T A R Z E

flash - 08:51 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj

gdynia94 - świetnie się jeździ, po ubitej części jeździ się zupełnie jak po ścieżce, na lodzie przydałyby się kolce, no ale tego lodu nie ma aż tak dużo... po części nie ubitej, gdzie luźny piasek przysypany jest luźnym śniegiem w niektórych przypadkach też da się jechać, ale wymaga to szerokich opon, rozłożenia na nacisku po równo na oba koła... no i nieco siły ;)
Przede wszystkim rozpędzenie się utrudniali ludzi, gdyż była to niedziela = pełno spacerowiczów.

Jurek57, dobre pytanie, aczkolwiek morsy byli powszechniejszym zjawiskiem niż rowerzysta :)

mors, no właśnie, to zupełnie normalne :)

alistar, przed wyjściem spojrzałem... żałuję, że nie spojrzałem jak wróciłem, bo chciałbym zobaczyć siebie rzęsy sklejone lodem :)

Tymoteuszka. zdjęć jest więcej na moim FB, zapraszam :)

Tymoteuszka - 22:09 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj

Ta kominiarka mówi: napad na bank ;)
Ciekawe rękawice.
Zdjęcie zamarzającej zatoki wspaniałe.
Ja chce nad morze!!!!

alistar - 21:01 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj

Ty się dziwisz, że nie było innych rowerzystów? A spojrzałeś w lustro? ;)
A lód niezły :)

mors - 20:12 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj

Mi ;) nikt nigdy nie salutował, i się wcale nie dziwię - to równie zwykłe co jazda rowerem!

Jurek57 - 19:44 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj

Jeśli Tobie salutowano to co ten pan robił mijając morsa ?!
pozdrawiam

gdynia94 - 19:37 niedziela, 5 lutego 2012 | linkuj

jak jeździ się po plaży? Próbowałem niedawno piaskiem z Mechelinek do Rewy nad Gdynią, ale było dość ciężko. A lodem, tak jak na zdjęciu wyżej, trochę zdawało się niebezpiecznie :)

Komentuj