Po raz kolejny chciałbym szczerze podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do wygrania i zrealizowania mojego projektu Dookoła Europy z Idee Kaffee, głosującym na mnie, wspierającym mnie, wytrzymującym moje zmiany koncepcji, pomagającym w przygotowaniach i w trakcie wyjazdu, wszystkim, którzy mnie gościli na trasie lub po prostu się uśmiechali, firmie Idee Kaffee za zorganizowanie tak ciekawego konkursu, studiu zdrowia i urody Marrakesh za profesjonalną depilację i innym, o których zdarzyło mi się pominąć...

Właśnie dobiegła końca druga edycja Idee Kaffee Challenge. Decyzją internautów, jak i jury wygrał Bartosz Mazerski, który postanowił pobiec w maratonie na Antaktydzie. Gratulacje! :)
Planowany start: marzec 2014... szczegóły na stronie konkursu

Wtorek, 10 lipca 2012, temperatura:
dystans: 119.00 (0.37) km, czas jazdy:

From Hell ;)

Zorganizowałem wycieczkę dla koleżanki ze Szwecji, która do Gdańska przyjechała z Chorwacji. Aby wycieczka poszła gładko, pożyczyłem jej jeden ze swoich rowerów i tym oto sposobem pojechały oba moje Treki. Prawdziwa burza także nas nawiedziła.

Tramwajem wodnym na Hel. Główne atrakcje, które odwiedziliśmy (polecam):
- latarnia na Helu
- fokarium
- fortyfikacje/bunkry
- plaża w Chałupach
- aleja gwiazd sportu we Władysławowie
- wieża widokowa w tym samym mieście
- molo, rynek i cukiernia w Pucku
- zamek w Rzucewie
- jakiś bezduszny budynek w Gdyni ;P

Hel:

Chałupy:

Władysławowo:

Rzucewo - chciałem pochwalić Sarę za dopasowanie koloru butów do roweru ;)

Puck:

Linkuj | Komentuj | Komentarze(8)

K O M E N T A R Z E

flash - 06:00 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj

W drugą stronę zazwyczaj jest łatwiej (wiatry).
Z Helu jechaliśmy szosą aż do Juraty, gdzie wjechaliśmy na ścieżkę rowerową do Władysławowa. Wjechaliśmy po drodze na tą ścieżkę w lesie za Helem, na dosłownie 40 metrów... i zakończyło się to tym, co widać na pierwszym zdjęciu :P

kjkj - 22:01 niedziela, 15 lipca 2012 | linkuj

Spoko trasa, muszę jeszcze w drugą stronę spróbować :)
Jechaliście tą kiepawą ścieżką, czy ulicą? Bo tym szutrem strasznie się jedzie, po 10 m zdecydowałem się na ulicę, mimo, że jakieś nerwowe buce trąbiły swoimi paliwożłopami.

blase - 08:29 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj

podejrzewałem też ptysia, w taki razie to coś w rodzaju bypass-ptysia :)

flash - 22:05 czwartek, 12 lipca 2012 | linkuj

to nie bita śmietana, ale ptyś :)

blase - 21:27 czwartek, 12 lipca 2012 | linkuj

niezła wycieczka i dystans słuszny.
ale żeby od razu guma. na yt chłopak pokazuje jak zmienić dętkę w 1min razem z pompowaniem:)

W cukierni w Pucku dają taką bitą śmietanę? Muszę się wybrać:)

flash - 09:20 czwartek, 12 lipca 2012 | linkuj

Tam wtedy nikt się nie opalał, zajechaliśmy na plażę tuż po burzy z deszczem :)

brachol:) - 05:44 czwartek, 12 lipca 2012 | linkuj

3. czy nie potrafisz zorganizować wycieczki bez łatania gumy :)

brachol :) - 05:40 czwartek, 12 lipca 2012 | linkuj

1.z tego co pamiętam to w Chałupach opala się bez ciuszków :)
2. i o tym co rozmawialiśmy wczoraj przed wyjściem od Ciebie, tego się trzymaj.

Komentuj