Po raz kolejny chciałbym szczerze podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do wygrania i zrealizowania mojego projektu Dookoła Europy z Idee Kaffee, głosującym na mnie, wspierającym mnie, wytrzymującym moje zmiany koncepcji, pomagającym w przygotowaniach i w trakcie wyjazdu, wszystkim, którzy mnie gościli na trasie lub po prostu się uśmiechali, firmie Idee Kaffee za zorganizowanie tak ciekawego konkursu, studiu zdrowia i urody Marrakesh za profesjonalną depilację i innym, o których zdarzyło mi się pominąć...

Właśnie dobiegła końca druga edycja Idee Kaffee Challenge. Decyzją internautów, jak i jury wygrał Bartosz Mazerski, który postanowił pobiec w maratonie na Antaktydzie. Gratulacje! :)
Planowany start: marzec 2014... szczegóły na stronie konkursu

Poniedziałek, 28 stycznia 2013, temperatura: -4.0
dystans: 217.00 (77.00) km, czas jazdy: 08:37

Przejażdżka na plażę...

Miało być gromadzenie kilometrów, a wyszło gromadzenie wrażeń...

Krótko...

Skowronki...

Na drodze do Piasków:

Na plaży...

Polska:

Rosja:

Boczne drogi:

Tym razem przekąski dla kotów z sobą nie miałem, ale miałem 1/3 drożdżówki, która mi się całkiem pokruszyła... ale kot nie dał się namówić...

Zima pora jest wesoła ;)

Wisła stoi:

Linkuj | Komentuj | Komentarze(12)

K O M E N T A R Z E

mavic - 17:17 wtorek, 29 stycznia 2013 | linkuj

Szosą w takich warunkach i taki dystans - pełne uznanie za wytrwałość.

flash - 14:29 wtorek, 29 stycznia 2013 | linkuj

spokojnie, już jest ok :)

travisb - 11:05 wtorek, 29 stycznia 2013 | linkuj

Biedne te Twoje rowery. Jeszcze trochę takiej masakratorki i napęd kolejnego wozidła dobijesz. I nastanie dzień, w którym trampki samonioski będą częściej gościły na Twoich stopach niż buty z SPD. A to już tylko mały krok do ... ultramaratonów biegowych haha ;-)

flash - 06:51 wtorek, 29 stycznia 2013 | linkuj

Dla odmiany także filmik: http://youtu.be/AyeXsGczlxY

flash - 06:19 wtorek, 29 stycznia 2013 | linkuj

Hmm, może trochę, bo po ponad 200 km na ostrym kole po śniegu i lodzie, zmuszony do pokonania kilku km z buta, byłem w stanie biec (w butach szosowych) i może nawet pobiec dystans maratoński... gdyby trzeba było...

Roadrunner1984 - 01:53 wtorek, 29 stycznia 2013 | linkuj

Jesteś Hardkorem hehehehe

mors - 22:57 poniedziałek, 28 stycznia 2013 | linkuj

W Rosji wyraźnie więcej lodu - wiadomo, że inny klimat, ale żeby tak skokowo? ;)

romjan - 21:49 poniedziałek, 28 stycznia 2013 | linkuj

też się tam wybieram, ale kurka w lecie...

flash - 20:59 poniedziałek, 28 stycznia 2013 | linkuj

Pierwotnie myślałem o około 250 km, w tym celu miałem rezygnować z dróg oblodzonych i ogólnie słabo sprzątniętych przez drogowców, m.in.odwiedzić Malbork i Sztum... ale ostatecznie skusiłem się na testowanie zmysłu równowagi, bo poza głównymi drogami nie było rano wyboru (główne drogi były mokre).

endriunh - 20:46 poniedziałek, 28 stycznia 2013 | linkuj

Podziwiam cie w taką pogode ;]
Dobre jest to porównanie Polski z Rosją:D

kierowcaroweru - 20:39 poniedziałek, 28 stycznia 2013 | linkuj

konkretnie pojechane...:-)

lukasz78 - 20:20 poniedziałek, 28 stycznia 2013 | linkuj

Ooooo... Gały wyszły z wrażenia, zaraz wsadzam ponownie w oczodoły :) Pozdro dla kota!

Komentuj