Po raz kolejny chciałbym szczerze podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do wygrania i zrealizowania mojego projektu Dookoła Europy z Idee Kaffee, głosującym na mnie, wspierającym mnie, wytrzymującym moje zmiany koncepcji, pomagającym w przygotowaniach i w trakcie wyjazdu, wszystkim, którzy mnie gościli na trasie lub po prostu się uśmiechali, firmie Idee Kaffee za zorganizowanie tak ciekawego konkursu, studiu zdrowia i urody Marrakesh za profesjonalną depilację i innym, o których zdarzyło mi się pominąć...

Właśnie dobiegła końca druga edycja Idee Kaffee Challenge. Decyzją internautów, jak i jury wygrał Bartosz Mazerski, który postanowił pobiec w maratonie na Antaktydzie. Gratulacje! :)
Planowany start: marzec 2014... szczegóły na stronie konkursu

Wtorek, 17 lutego 2009, temperatura: -2.0
dystans: 11.15 (7.00) km, czas jazdy: 00:34

Do pracy i do "warsztatu"

W pracy...

Po pracy do Macieja rozpocząć metamorfozę mojego OK.
Gościnnie towarzyszył nam nasz rowerowy Mariusz ;-)

Tak na marginesie dodam, że zważone ostały (wagą elektroniczną) wszystkie części - niedługo podzielę się tymi informacjami, razem ze zdjęciami z aparatu Maćka :)

Dziś tylko odcięcie kilu elementów w ramie do OK... C.D.N. w piątek lub sobotę.

Linkuj | Komentuj | Komentarze(10)

Poniedziałek, 16 lutego 2009, temperatura: 0.0
dystans: 15.47 (3.00) km, czas jazdy: 00:39

Do pracy i z powrotem...

Wracając z pracy odwiedziłem, kolegę u którego od jurta zacznie metamorfoza mojego OK. Od innego kolegi pożyczyłem ściągacz do korb... i do domu... a cały dzień sypał (wciąż sypie) śnieg.

Kilka zdjęć z wczorajszego szusowania na nartach :)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Sobota, 14 lutego 2009, temperatura: 2.0
dystans: 1.36 (0.00) km, czas jazdy: 00:03

Prezentacja OK

Pojechałem do kolegi zaprezentować swoje ostre koło, opracować plan działania nad przeróbkami OK oraz pooglądać zdjęcia z jego urlopu, że o ptaszkach nie wspomnę :)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Piątek, 13 lutego 2009, temperatura: 1.0
dystans: 159.87 (0.30) km, czas jazdy: 05:25

Zima na Kaszubach

Samotna przejażdżka po Kaszubach. Warunki pogodowe lepsze niż ostatnio. Temperatura taka sama, ale widoczność o niebo lepsza. Momentami padał śnieg :-)

Między Kielnem, a Kamieniem...

Ostre koło znalezione za Głazicą...

Mała próbka video :P

Ujście rzeczki do Jeziora za Chmielekiem...

Widać Wieżycę :)

Tradycyjny rzut okiem na Jezioro Ostrzyckie...

Kici, kici :)

Jutro, albo pojutrze może sobie tu pojeżdżę :)

Wieżyca...

Uwaga!

W sumie można by spokojnie do kręcić te 40 km do 200, zwłaszcza, że wróciłem o 17 (wyszedłem po 10), ale na dłuższe wycieczki jeszcze przyjdzie czas.

Linkuj | Komentuj | Komentarze(9)

Czwartek, 12 lutego 2009, temperatura:
dystans: 10.29 (0.01) km, czas jazdy: 00:22

Do pracy i z powrotem...

Bez szaleństw... znalazły się klucze, które zaginęły 2 dni temu, więc chyba ominie mnie gniew szefa :P

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wtorek, 10 lutego 2009, temperatura: -1.0
dystans: 10.00 (4.00) km, czas jazdy:

Do pracy i z powrotem...

Nikt nie jest doskonały...

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Niedziela, 8 lutego 2009, temperatura: 5.0
dystans: 44.36 (0.00) km, czas jazdy: 01:33

To tu, to tam.

Dojazd "zakosami" do Wrzeszcza po taśmy odblaskowe, a później do Otomina na spacerek...
Powrót przez Kowale mocnym tempem, a może to tylko wiaterek mi pomagał...

Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

Niedziela, 8 lutego 2009, temperatura: 5.0
dystans: 12.00 (12.00) km, czas jazdy: 02:00

"Spacrek" z rowerem :P

Foto-relacja znajduje sie tutaj. Zapraszam :)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(7)

Sobota, 7 lutego 2009, temperatura: 1.0
dystans: 136.33 (0.10) km, czas jazdy: 04:42

Kaszebe Rundka ;)

Razem z travisem wybraliśmy sie szosą na małą rundkę po Kaszubach.

Szosa między Warznem i Czeczewem.

Przed wjazdem do Przodkowa...

Kotek, jesteś cudem... sierściuch w Kartuzach ;)

Zamarznięte jezioro na Kaszubach...

Facet chyba coś tu zakopał ;)

Chmielno :)

Ostrzyce, jedno z większych jezior... a przez jego środek spacerował sobie facet...

Po prostu ;)

Trasa bardzo podobna do tej z mojego grudniowego szoosowania :)

Pogoda niemal identyczna jak ta, tylko troszkę chłodniej :P

Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

Piątek, 6 lutego 2009, temperatura: 3.0
dystans: 10.44 (0.00) km, czas jazdy: 00:25

Do pracy... popatrzć na to i owo...

Do pracy popatrzeć jak facet świeżo po piwie odjeżdża ze stacji, poza tym... nic nadzwyczajnego... no... tak sobie patrzyłem co godzinę, jak tam mój zarost potraktowany nową maszynką się zachowuje... no i rewelacja, po 9 godzinach efekt wciąż lepszy niż świeżo po goleniu starą maszynką :-)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)